Autor |
Wiadomość |
krzysiek13 |
Wysłany: Czw 21:19, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
ja w sumie nawet zapominam o tych 2 pierwszych, nie podeszły mi zanadto i jakoś ich nie zauważam
nie było na nich ani tak wielkiego głosu Alki, ani tych pieknych brzmień pop-rockowych (tylko dance itp) |
|
|
mike |
Wysłany: Czw 21:16, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
blue_object napisał: | jej pierwszej płyty solowej z 1995 roku. |
JLP nie jest jej debiutem
wczesniej nagrala 2 albumy bedac nastolatka - glowie na rynek kanadyjski
JLP to jej debiut "dorosly" i od niego zaczela sie jej wielka kariera |
|
|
krzysiek13 |
Wysłany: Pon 9:30, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
Not As We jest bardzo smutne, z głosu Alanis płynie wieli żal i tęsknota, wzruszająca piosenka
całkiem ciekawa na FOE jest druga bonusowa płyta z 5 piosenkami, nabardziej z niej lubie Madness |
|
|
George |
Wysłany: Pon 13:07, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
Uwielbiam Alanis. Każda płyta jest przesiąknięta świeżością i różnorodnością. Miałem obawy co do nowej płyty Alanis. Promujący album singel nie przypadł mi zbytnio do gustu, ale cała płyta okazała się zjawiskowa, a utwór "Not as we" jest symfonią dla uszu. |
|
|
krzysiek13 |
Wysłany: Sob 15:46, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
JLP do dzis dnia jest uważany za kultowy album, ktorym tak naprawde jest
Alanis zapisuje sie w pamieci swoim głosem, jest wyjątkowy... |
|
|
blue_object |
Wysłany: Pią 23:37, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
Alanis Morissette to rzeczywiście ikona zagranicznej muzyki pop-rock, stworzyła swój charakterystyczny wizerunek muzyczny. zapisała się w historii muzyki na stałe dzięki wielkim przebojom, szczególnie z jej pierwszej płyty solowej z 1995 roku. |
|
|
krzysiek13 |
Wysłany: Pią 12:01, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
zapewne masa talentu i bardzo trzeźwe podejście do muzyki i tworu zwanego Szoł biznesem, obu paniom zalezy przede wszystkim na byciu znanym przez muzyke a nie przez głupie wypowiedzi i pokazywanie gołego ciała gdzie sie da |
|
|
IstotaGromadna |
Wysłany: Czw 13:00, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
Zauważyłam, że większość ludzi którzy słuchają Edyty, lubią też Alanis. Coś podobnego musi być w obu paniach. |
|
|
madziorek |
Wysłany: Czw 7:30, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
uważam że to jedna z najlepszych wokalistek zagranicznych. a jej nowa płyta, wprost wyśmienita. uwielbiam ją. |
|
|
mike |
Wysłany: Śro 16:41, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
alnis to moje jedna z wiekszych milosci muzyczych
kazda jej plytak jest wyjatkowa
nowy album rewelacyjny - polecam |
|
|
krzysiek13 |
Wysłany: Wto 17:53, 27 Maj 2008 Temat postu: Alanis Morissette |
|
Zakładam temat wraz z widmem nowej płyty, która wyjdzie 2 czerwca ale juz jest dostępna w neciei nie omieszkałem posłuchać
ale, zacznijmy od poczatku, początkiem dla mnie jest Jagged Little Pill, jedna z moich ulubionych płyt Alanis, naturalna, pełna buntu i emocji, okraszona cudownym głosem Alanis, dzwiekiem harmonijki i ciekawymi melodiami (Ironic, Hand In My Pocket, Head Over Feet), wersja akustyczna jest rownie dobra, zaspiewana inaczej spokojniej, piosenki nabieraja innego wymiaru...
nastepujacy po nim album "SFIJ" jest według mnie najsłabszy z 5 (regularnych, pełnych, studyjnych albumów), podoba mi sie jedynie kilka kompozycji z Thank U na czele
nastepny Under Rug Swept, jest równie dobry, znajduje sie na nim moj ulubiony jak dotychczas utwór Alanis "Surrendering", bardzo spójny, bardzo różnorodny album, moje ulubione poza wspomnianym Surrendering to That Particular time, You Owe Me Nothing In Return, Hands Clean, So Unsexy
"So-Called chaos" rowniez bardzo dobry album, ze swietnymi This Grudge, Out Is Through, Doth I Protest Too Much, Not All Me i Everything
no i ostatni album który chciałbym ocenic to najnowszy, rewelacyjny album Flavors Of Entanlgement, róznorodny, raz mroczny, raz radosny, raz smutny i nostalgiczny, pieknie zaspiewany i zinterpretowany, nie moge sie doczekac zeby sie znalazl w sklepie, 2 czerwca lece do sklepu zeby od razu kupic wersje dwuplytowa, z fajnymi bonusami
a moje ulubione jak na razie utwory z FOE to: Underneath, Versions Of Violenc4e, Not As We, In Praise Of The Vulnerable Man, Torch, giggle Again For no Reason, Tapes oraz Incomplete, czyli.... prawie cały album |
|
|