Autor Wiadomość
IstotaGromadna
PostWysłany: Czw 17:18, 18 Wrz 2008    Temat postu:

warto wierzyc, bo może w końcu coś się wreszcie ruszy w tym temacie
blue_object
PostWysłany: Wto 14:52, 12 Sie 2008    Temat postu:

... ja chyba już nie dożyję
Very Happy
George
PostWysłany: Wto 12:45, 12 Sie 2008    Temat postu:

Pożyjemy zobaczymy. Twisted Evil
blue_object
PostWysłany: Pon 22:07, 11 Sie 2008    Temat postu:

jak do tej pory Eda nigdy nikogo nie zapraszała na duety do swoich piosenek, ale są i tacy artyści, którzy zdecydowali się na podobne przedsięwzięcia po wielu latach. marzyć sobie możemy... i nasuwa się pytanie: czy na marzeniach się skończy?
George
PostWysłany: Pon 13:09, 11 Sie 2008    Temat postu:

Na nowej płycie mogłaby zamieścić jakiś duecik np. z Kasią Nosowską. Twisted Evil No co? Pomarzyć nie można! Twisted Evil
krzysiek13
PostWysłany: Pon 11:52, 11 Sie 2008    Temat postu:

oj tak, rozbudzła żądze, które do dzis dnia pozostaja niezaspokojone i coraz bardziej nabieraja siły...
blue_object
PostWysłany: Pon 11:51, 11 Sie 2008    Temat postu:

jedno jest pewne, Eda narobiła niezłego bigosu w 2002 roku!
krzysiek13
PostWysłany: Pon 11:26, 11 Sie 2008    Temat postu:

może byc zapowiedzia płyty i owszem, ale nie mamy gwarancji, ze nie powtórzy sie sytuacja z 2002 roku, kiedy Niewinność była zapowiedzia albumu, ktory nie wyszedł Wink oczywiście mam wielka nadzieje, ze sytuacja z 2002 roku nigdy się juz nie powtórzy, ale 100% gwarancji nie mamy Wink
George
PostWysłany: Pon 9:08, 11 Sie 2008    Temat postu:

Przecież kolejny utwór może być zapowiedzią nowego albumu. Wink
krzysiek13
PostWysłany: Nie 21:57, 10 Sie 2008    Temat postu:

każdy do tej kwestii podchodzi inaczej

moje oczekiwania zaspokoi album powyżej 10 piosenek Wink owszem, jak wyda chociaż jeden utworek będzie super, ale pozostanie nadal oczekiwanie na więcej...
blue_object
PostWysłany: Nie 20:46, 10 Sie 2008    Temat postu:

jesteśmy tak spragnieni nowych piosenek Edyty, że nawet zadowoliłaby nas jeden utwór. ale co wtedy? znów niedosyt?
krzysiek13
PostWysłany: Nie 19:29, 10 Sie 2008    Temat postu:

no cóż, zalezy mi chyba na powrocie Edyty całkiem, owszem jeden utwór byłby miły czy jeden wystep daje radość, ale nie pokryłby moich oczekiwań Wink
George
PostWysłany: Sob 11:35, 09 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
wole zeby nie robila smaka wydając 1 utwór bez płyty... chyba bym kolejnego zawodu nie scierpiał...


A ja nawet chciałbym ten 1 utwór, cokolwiek, żeby tylko coś się ruszyło! Nie Ty jeden doświadczyłeś zawodu.
krzysiek13
PostWysłany: Sob 0:02, 09 Sie 2008    Temat postu:

no więc mówiąc kolejnym tytułem "Zabij swój strach" Edytko, fani czekają i na pewno będą wyrozumiali, przxyjecie Edzi w tym roku w Sopocie mówi samo za siebie, chca powrotu Edyty!!!
blue_object
PostWysłany: Pią 23:52, 08 Sie 2008    Temat postu:

wiem, że się boi reakcji publiczności, krytyków i tego, że znów paparazzi nie dają jej żyć. ale nie ma nic za darmo. wiem, jak bardzo kochała swoich fanów, rozmowy po koncertach - kiedy z opuszków jej palców ciekła krew. uwielbiam ją!
krzysiek13
PostWysłany: Pią 23:45, 08 Sie 2008    Temat postu:

moze to by Ją skłoniło do powrotu, bo czuje ze panu Krawczykowi sie niestety nie uda, jesli Edyta nie ma jeszcze pewności co do swojej przyszłości...
blue_object
PostWysłany: Pią 23:43, 08 Sie 2008    Temat postu:

Krzysiek, masz świętą rację.
proponuję, byśmy zorganizowali jakiś przemarsz miastem stołecznym z udziałem dziennikarzy i kamer, by jasno i wyraźnie przekazać Edycie, czego od niej, jako wierni fani, oczekujemy! chyba też mamy swoje prawa, co nie?
Smile
krzysiek13
PostWysłany: Pią 23:40, 08 Sie 2008    Temat postu:

chyba sama Edytka nie spodziewała się, że jej życie tak sie potoczy

czasami tak myślę, że przepowiedziała sobie przyszłośc tekstem piosenki Siedem mórz, siedem lądów

"a jeśli długo mnie nie będzie, zaginie o mnie słuch, znajdziesz mnie na jednej z mlecznych dróg"

chyba już zbyt długo siedzi na tej mlecznej drodze, chyba czas juz wrócic na ziemię...
blue_object
PostWysłany: Pią 23:35, 08 Sie 2008    Temat postu:

kiedy zacząłem zsłuchać muzyki E.B. nie przypuszczałem, że kiedyś nadejdzie taki czas, kiedy po prostu zaginie o niej słuch. pamiętam wywiady w prasie i telewizji, kiedy Edyta opowiadała o swoich planach, pomysłach i rzeczach, które ma zamiar zrealizować. zdaję sobie sprawę z tego, że nie mamy wpływu na to, co będzie się działo a może na to, co już dawno się zakończyło. niestety nie potrafię przestać myśleć o tym, że jednak powrót nadejdzie... kiedyś jeszcze pobiegnę w dniu premiery płyty i po prostu ją pochłonę, jak wcześniejsze.
krzysiek13
PostWysłany: Pią 23:31, 08 Sie 2008    Temat postu:

jest piekne, widac głód w nas, który sie powieksza po kazdorazowym pojawieniu sie Edzi gdziekolwiek, mam nadzieje, ze nasze czekanie zostanie w koncu wynagrodzone...

Powered by phpBB